Batony dyniowo-kokosowe z karobowym jogurtem greckim.
Składniki:
~4 łyżki płatków owsianych
~3 łyżki puree z dyni
~rozgnieciony dojrzały banan
~2-3 łyżki mleczka kokosowego
~łyżka mąki kokosowej
~łyżka wiórek kokosowych
~łyżeczka oleju kokosowego
~łyżka mielonego lnu
~proszek do pieczenia
~ szczypta sody oczyszczonej
~posiekana żurawina
~posiekane orzechy nerkowca
Oprócz żurwiny i nerkowców , wszystkie składniki miksujemy na gęstą ,zbitą mase.
Dodajemy bakalie i dokładnie mieszam .
Odstawiamy na noc do lodówki .(niekoniecznie trzeba)
Do naczynia żaroodpornego ,wyłożonego papierem do pieczenia nakładamy mase.
Pieczemy 30 min w 180*C.
Wczorajsze ognisko z dziewczynami jak najbardziej na TAK !
Chociaż ja jako kierowca , śmigałam nocnymi ulicami , bezpiecznie oczywiście :)
Tyle pochwał usłyszałam , jestem z sb dumna !:)
Powoli, małymi kroczkami ale ważne , że warto !
Warto, warto :*
OdpowiedzUsuńRozumiem, że niedługo do Poznania autem, co? :D
Klaudia - mistrz kierownicy :D kurczę, fajnie że spędzasz czas ze znajomymi, oby taki klimat utrzymywał się jsk najdłużej. Oj wiem, jakie dobre są dyniowe batoniki :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka, kierowco! :*
OdpowiedzUsuńSuper te batony, żeby mi się tak jeszcze piec chciało... :D
Haha, no to wczoraj był udany dzień dla młodych kierowców :D
OdpowiedzUsuńA takie batoniki na pewno zrobię, nawet myślałam, czy na dziś batonów nie zrobić, ale ... plany się pozmieniały xD
Mój kierowca najlepszy! <3
OdpowiedzUsuńi takie batony piecze cudowne!